sobota, 27 marca 2010

"Jeśli kto chce iść za mną, niech weźmie krzyż swój, a naśladuje mnie".



Ostatni piątek był dniem szczególnym, nie tylko dla naszej wspólnoty, ale dla całej parafii. O 18 jak zwykle rozpoczęliśmy mszę świętą, jednak zaraz po niej wyruszyliśmy na wielką Drogę Krzyżową. Pierwsza stacja była usytuowana przy krzyżu na dziedzińcu kościelnym, a ostatnia przy krzyżu w Parku Kombatanta. Oaza miała również udział w niesieniu krzyża - nasza kolejka przypadła po 7 stacji (chyba). Mimo że był on dość ciężki, daliśmy radę. Oprócz nas krzyż niosły inne wspólnoty z naszej parafii czy takie grupy jak np. babcie i dziadkowie:)

W czasie nabożeństwa ksiądz proboszcz odczytywał rozważania ułożone przez kardynała Stefana Wyszyńskiego. Jedno zdanie utkwiło mi w pamięci: "Wielkość człowieka zależy też i od wielkości jego przeżyć.". Nic dodać, nic ująć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz