Co w tym miesiącu...

Witajcie. Aby wszystko uporządkować umieszczam tu harmonogram na najbliższy miesiąc - będzie się działo!

22.03 - Droga Krzyżowa po ulicach Włoch. Niesiemy krzyż jedną stację, dlatego potrzeba nas dużo by w ogóle go unieść:)

28.03 - 30.03. - Triduum Paschalne - podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej (Wielki Czwartek), Liturgii Męki Pańskiej (Wielki Piątek) i Wigilii Paschalnej czytamy komentarze liturgiczne. Czym one są?

Komentarze to krótkie teksty objaśniające co się dzieje na Ołtarzu. Mogą występować np. przed Liturgią Słowa - wtedy pokazują np. dlaczego akurat te teksty są czytane tego dnia. Komentarze są ważne bo czasami ludzie nie wiedzą co tak naprawdę się dzieje. I w tym roku ich przeczytanie to zadanie dla nas.

5.04. - spotkanie modlitewne. Na to spotkanie przynosimy konkretne pomysły - co zrobić by nasza wspólnota była "żywą komórką" Kościoła, w tym wypadku naszej parafii.

12.04 - spotkanie w grupach. dziewczyny mają z Kingą, chłopaki z Patrykiem.

Czekam na zgłoszenia do czytania komentarzy. Potrzebujemy 2-3 osób.

Nasza wiara - nasze szczęście

Wiara chrześcijańska to szczęście które poczatek ma na Ziemi, a końca nie ma nigdy. W tym poście skupię się na tym szczęściu doczesnym. Świetnym przykładem będzie Eucharystia, która dla niewierzacych jest niczym (mylą się ), dla Chrześcijan jest to najpiekniejsze spotkanie miłości- człowieka z Bogiem. Kolejnym przykładem piękna naszej wiary jest znow Sakrament - Pokuty i Pojednania, który często kojarzy się...źle, ponieważ jest związany z naszymi grzechami i wyznawaniem ich spowiednikowi, do którego nie śpieszy się nam z mówieniem naszych grzechów <- i właśnie tak nie powinien myśleć Chrzescijanin. Spowiedź to kolejne spotkanie miłości Boga i człowieka, miłości, która objawia się poprzez przebaczenie. Oaza jest następnym szczęście, które nas spotyka. To wszystko w ruchu : Jezus, ludzie, rekolekcje, wspólnota, to jest po prostu piękne...

Rodzina lepsza...

          Prosta sprawa, bo mamy najlepszy przykład którym jest święta rodzina - Józef, Maryja i Jezus. Ojciec, matka i dzieci, a żadna inna opcja jest nienaturalna i niemiła Bogu, i społeczeństwu. Rodzina jest jak drzewo, tzn. wydaje owoce z których nasiona kiełkują i rozwijają się w następne drzewa. Cały ten proces powtarza się i wzbogaca powietrze o tlen. Tak samo rodzina, wydaje dzieci które zakładają swoje rodziny, dając korzyści dla społeczeństwa, nie tylko poprzez płacenie podatków, ale również poszerzanie nauki, oczywiście pomijając chyba najważniejszy fakt że każdy człowiek zostawia coś po sobie. Związki dwóch mężczyzn czy dwóch kobiet są złe, przynajmniej dlatego że prowadzą ... donikąd.

Co było w 2012?

Na początek 2013 roku chcielibyśmy podsumować wszystko to, co się działo w naszej wspólnocie w tym roku:

Rok 2012 był dla nas niezwykle owocny. Na początku naszym moderatorem był ksiądz Jarosław Wojcieski, z którym odbyliśmy pielgrzymkę po miejscach świętych w Polsce: odwiedziliśmy sanktuaria maryjne w Różanymstoku i Świętej Wodzie oraz Sokółkę, gdzie miał miejsce cud eucharystyczny.

W czasie wakacji uczestniczyliśmy w rekolekcjach Oazy Nowej Drogi (dla gimnazjalistów) oaz Oazy Nowego Życia (dla starszych). Był to wspaniały czas! Poznaliśmy wiele fajnych osób, świetnie się bawiliśmy, ale przede wszystkim odkrywaliśmy Boga w codziennym życiu.

Oaza Nowej Drogi w Rajczy-Nickulinie

Po wakacjach przyszedł do nas ks. Jacek Gomulski i troszkę się pozmieniało. W listopadzie zaczęliśmy spotkania formacyjne w dwóch grupach: chłopcy mają formację z Patrykiem, a dziewczyny z Kingą.

Na przełomie listopada i grudnia byliśmy razem z kandydatami na lektorów i niektórymi ministrantami na Oazie Modlitwy - dwudniowych rekolekcjach, podczas których chcieliśmy pogłębić naszą relację z Bogiem.
OM odbył się w Słomczynie pod Warszawą.

W 2012 roku braliśmy także udział w życiu naszej parafii - prowadziliśmy różaniec, nieśliśmy krzyż podczas Drogi Krzyżowej. W tym roku zrobimy jeszcze więcej!

Zjednoczeni w Duchu...

"Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich, którzy uwierzyli."

      Kiedy mówimy o wspólnocie powinnyśmy używać słowa "razem''. Każdy z nasz cierpi, wiec możemy powiedzieć że cierpimy, ale możemy również użyć słów razem cierpimy. Bo nie jest powiedziane "Każdy Chrześcijanin trwał w nauce Apostołów i we wspólnocie..." tylko jest "Trwali Oni w nauce Apostołów i we wspólnocie...". Jednak jak mamy być razem, kiedy większość z nas widuje się raz w tygodniu, na spotkaniu?
  

"Zjednoczeni w Duchu, Zjednoczeni w Nim. Módlmy się, aby jedność była odnowiona w nas."

     Są różne grupy ludzi, np. uczniowie, fani, studenci, księża. Tych ludzi łączy pewien cel czy zafascynowanie, np. ukochany zespół, szkoła, służba. Ludzi łączą też zainteresowania, hobby, umiejętności. A my (Ruch Światło-Życie, Kościół) jesteśmy zjednoczeni w Duchu. Oczywiście mamy różne cele, między innymi jest nim formacja. Jednak kolejne zdanie piosenki nasuwa kolejny cel-modlitwę. Módlmy się o jedność w nas, abyśmy stawali się coraz lepiej zjednoczoną wspólnotą, abyśmy byli razem.

Życzymy wszystkim szczęśliwego nowego roku :)